Drewnica Most Zwodzony Szkarpawa
Drewnica Most Zwodzony Szkarpawa
Widoczne druty linii wysokiego napięcia zwiastują nam iż zbliżamy się do Drewnicy i mostu zwodzonego. Został on wybudowany w miejsce wiele lat funkcjonującego w Drewnicy mostu pontonowego, który otwierany był rzadko a poza sezonem tylko w dni powszednie dwa razy dziennie. Obsługa zaś niechętna żeglarzom, aczkolwiek otwierająca most po wielu prośbach i sowitej łapówce. Drewnica Most Zwodzony Szkarpawa
Drewnica – most zwodzony w stanie zamkniętym dla żeglugi.
Nowy most zwodzony w Drewnicy
To już historia, gdyż obecnie w tym miejscu funkcjonuje nowy, jednoprzęsłowy most. Fotoreportaż z budowy mostu klikamy tutaj (link chwilowo nieczynny)
Ale nad mostami w Drewnicy ciąży chyba jakieś fatum, gdyż budowie i funkcjonowaniu nowego mostu od początku towarzyszą spory, sprawy sądowe, podejrzenia o niegospodarność, omijanie prawa a nawet zwykłą…. głupotę. Ze względu na usytuowanie dróg dojazdowych do mostu zaplanowano bowiem jego budowę skośnie do rzeki. W pierwotnym projekcie nie stanowiło to żadnego problemu, gdyż most był zaplanowany jako dwuprzęsłowy, dzięki czemu szerokość przejścia pozwalałaby na swobodne manewry dłuższym statkom, bo żeglarzom czy motorowodniakom nie robi to oczywiście większej różnicy. Jednak, jak to często bywa, projekt „się zmienił” i zbudowano most jednoprzęsłowy. Gdyby – co na okolicznych wodach jest normą – chciał tędy przepłynąć pchacz z dwiema barkami po minięciu mostu wbijałby się w brzeg. Statek pasażerski, krótszy od takiego zestawu, przepływa bardzo powoli i prawie ocierając się o brzeg – fotoreportaż klikamy tutaj (link chwilowo nieczynny)
Zaczęły się więc oskarżenia, sprawy sądowe, artykuły w prasie. Problem rozwiązano w końcu… korygując brzeg rzeki i „wycinając” w niej kolanko – co oczywiście generowało wcale nie małe koszty.
Drewnica Most Zwodzony Szkarpawa
Cumujemy w Drewnicy
W Drewnicy warto się zatrzymać na zakupy – gdyż jest tutaj kilka dobrze zaopatrzonych sklepów. Knajpa też jest – czy zechcecie tam zostać oceńcie sami. Przed mostem, czyli jeśli płyniemy od śluzy, możemy zacumować na prawym brzegu do solidnego, pływającego pomostu.
Tuż przed mostem na lewym brzegu są resztki betonowych filarów starej przeprawy. Cumujemy tam na własne ryzyko, ale jest tam głeboko. Na lewym brzegu są także miejsca do postoju nieco wcześniej wcześniej – cumujemy bezpośrednio do brzegu, przy dużych drzewach. W wodzie mogą być kamienie i betonowe odłamki – uważajmy. Miejsce to bywa okupowane przez wędkarzy.
Z drugiej strony mostu, czyli gdy płyniemy od Rybiny, mamy piaszczyste miejsce do lądowania na prawym brzegu. Już niedługo, w ramach projektu modernizacji szlaku Pętla Żuław – będzie tutaj mała przystań dla żeglarzy.
Warto wiedzieć, że niedaleko za mostem w Drewnicy, w stronę Rybiny, znajduje się prywatna przystań żeglarska Janusza Szwedowskiego. Gospodarz jest bardzo sympatyczny i zaprasza wodniaków do odwiedzin.